Zagrożenia wypływające z budowy kopalni cynku i ołowiu
Wpisany przez Mariusz Golenia wtorek, 01 marca 2016 14:11
Plany budowy kopalni cynku i ołowiu w Zawierciu i okolicach zapoczątkowane zostały z końcem lat 70-tych XX w. na bazie prowadzonych od lat 50-tych badań złóż. Władze lokalne Zawiercia, po rozpoznaniu zagrożeń wynikających z funkcjonowania kopalni cynku i ołowiu w rejonie Bytomia, Chrzanowa, Olkusza, od lat 70-tych opierały się planom budowy kopalni. W ostatnich latach temat budowy kopalni cynku i ołowiu w naszym regionie powrócił wraz z uzyskaniem koncesji na badania i rozpoznanie złóż przez firmę Rathdowney, która rozpoczęła jednocześnie akcję przekonywania mieszkańców gmin Zawiercia, Ogrodzieńca, Poręby i Łaz do budowy tej kopalni obietnicami zatrudnienia, nowoczesności kopalni, braku oddziaływania na środowisko. Rathdowney Poland sp. z o.o. dysponuje 3 koncesjami wydanymi przez Ministra Środowiska na badanie i rozpoznanie złóż cynku i ołowiu w naszym rejonie w powiatach zawierciańskim i olkuskim, położonych na obszarze gmin Zawiercie, Poręba, Łazy, Ogrodzieniec i Klucze. W granicach objętych koncesją znajduje się obszar specjalnej ochrony siedlisk Natura 2000 „Ostoja środkowojurajska”, Park krajobrazowy Orlich Gniazd, Pustynia Błędowska oraz rezerwat przyrody „Góra Chełm”.
Górnictwo cynku i ołowiu powoduje nieodwracalne szkody w środowisku, m.in.: zakłócenie stosunków wodnych (zanik lub obniżenie poziomu wód, ich zanieczyszczenie, podtopienia), składowanie milionów ton osadów poflotacyjnych na stałe w środowisku, szkody w infrastrukturze, osiadanie gruntu.
Dla przykładu w wyniku wydobycia w rejonie Olkusza, Kluczy, Bolesławia, Bukowna powstał lej depresji (zanik wód głębinowych) o powierzchni 680 km2, w rejonie Bytomia, Chrzanowa, Olkusza po kopalniach pozostały hałdy o powierzchni 282 ha, zmagazynowano 100 mln ton osadów poflotacyjnych.
Do akcji uświadamiania mieszkańców Zawiercia i gmin ościennych o zagrożeniach wynikających z powstania kopalni włączyła się również nasza firma, m.in. poprzez aktywne uczestnictwo w działaniach zespołu złożonego z przedsiębiorców działających w rejonie zawierciańskim, radnych, przedstawicieli stowarzyszeń, ekspertów, akcję informacyjną i spotkania z pracownikami na wydziałach huty. Listy z protestem przeciwko powstaniu kopalni podpisane przez pracowników zamieszkujących w ościennych gminach zostały rozesłane do władz lokalnych. Konsekwencją tych działań było powołanie 7 grudnia 2015r. STOWARZYSZENIA „NIE DLA KOPALNI CYNKU I OŁOWIU”.
Planom budowy kopalni cynku i ołowiu przeciwne są również władze miasta Zawiercia, co potwierdza podjęta jednogłośnie uchwała wyrażająca sprzeciw wobec tego zamiaru na Sesji Rady Miejskiej w dniu 28 października 2015r. Uchwała ta podtrzymuje Uchwałę Rady Miejskiej w Zawierciu z dnia 7 sierpnia 2013 roku, przyjmującą Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Zawiercia, odrzucającą wniosek o budowę kopalni rud cynku i ołowiu ze względu na katastrofalne skutki środowiskowe dla miasta.
Mimo, że jedyne opłacalne złoża rud cynku i ołowiu zalegają w rejonie Zawiercia - ze względu na ich ilość, zawartość pierwiastków, głębokość zalegania złóż – zgoda którejkolwiek gminy ościennej na budowę kopalni na jej terenie pozbawi mieszkańców i przemysł tych gmin dostępu do czystej wody, narazi na podtopienia, szkody w infrastrukturze, osuwanie gruntu, oddziaływanie hałd, a w konsekwencji na wysokie koszty przywrócenia rejonu do akceptowalnego stanu, bo do istniejącego stanu już nie będzie to możliwe.
Najważniejsze zagrożenia wynikające z budowy kopalni cynku i ołowiu, wynikają z następujących opracowań naukowych:
- Raportu technicznego dotyczącego wstępnej oceny techniczno-ekonomicznej projektu OLZA (złoża Zn-Pb) w Polsce z grudnia 2014 roku autorstwa SRK Consulting UK – streszczenie udostępnione przez Rathdowney Poland sp. z o.o.
- Opracowania Społeczne i środowiskowe uwarunkowania budowy kopalni rud cynku i ołowiu na terenie gminy Łazy z kwietnia 2014r. - dr hab. Jerzy Cabała, dr Jarosław Badera.
Zagrożenia te są następujące:
- Najcenniejsze zasoby naturalne regionu zawierciańskiego mogą zostać wyeksportowane, przynosząc zysk inwestorowi i straty lokalnej społeczności w postaci:
- Nieodwracalnych szkód w środowisku – osuszenia studni, zanieczyszczenia wód, podtopień, składowania milionów ton osadów poflotacyjnych, szkód w infrastrukturze,
- Ogromnych kosztów na usuwanie szkód – doprowadzenie wody po zakończeniu eksploatacji kopalni (30 – 60 mln zł w Olkuszu), unieszkodliwianie odpadów, usuwanie szkód w infrastrukturze i konsekwencji podtopień.
- Doświadczeń z kanadyjskiej tundry nie można przenieść na gęsto zaludnione tereny gmin: Zawiercia, Ogrodzieńca, Łaz i Poręby.
- Pomysł na region jako BRAMY NA JURĘ, MIASTO DOBRYCH POŁĄCZEŃ straci na aktualności – baza turystyczna, hotele, gospodarstwa agroturystyczne, z racji zaburzenia warunków wodnych, stracą swoje walory.
- Dotychczas nie wykonano koniecznych badań do oceny oddziaływania na środowisko i funkcjonowanie kopalni:
- Modelowania wpływu odwodnienia na wszystkie poziomy wodonośne z uwzględnieniem potencjalnego wpływu drenażu na jakość wód (w tym także po zakończeniu wydobycia kiedy zwierciadło wód zacznie powracać do swojego pierwotnego położenia),
- Planu zarządzania ryzykiem powodziowym,
- Mapy osiadań gruntu,
- Programu wierceń geotechnicznych w celu potwierdzenia warunków posadowienia obiektu gospodarki odpadami poflotacyjnymi.
- Odprowadzenie 60 mln. m3 wód/rok spowoduje zakłócenie warunków wodnych w gminach powiatu zawierciańskiego:
- Lej depresji uniemożliwi korzystane z dotychczasowych studni dostarczających wyjątkowej jakości wodę zarówno mieszkańcom jak i przedsiębiorstwom (roczne zapotrzebowanie miasta Zawiercia na wody głębinowe wynosi ok. 2,7 mln m3),
- zrzuty zasolonych wód kopalnianych do wód powierzchniowych będą zanieczyszczać wody powierzchniowe, odgraniczając ich wykorzystanie poniżej miejsca zrzutu oraz powodować podtopienia,
- podnoszący się poziom wód po zaprzestaniu eksploatacji będzie wypłukiwał rozpuszczalne związki siarki i metali oraz ropopochodne pochodzące z eksploatowanych urządzeń,
- zanieczyszczając lokalne studnie i wody powierzchniowe, powodując podtopienia.
- Szkody w powierzchni ziemi i infrastrukturze wynikną z następujących przyczyn:
- Stosowania podsadzki hydraulicznej o niższej gęstości niż wydobyte złoża rud,
- Metoda wierceń jak i wybuchów na głębokości 50–280 metrów będzie źródłem drgań i udarów przenoszonych na infrastrukturę.
- Wydobycia piasku na podsadzkę hydrauliczną w ilości równej ilości wydobytej rudy (ok. 20 mln ton).
- Budownictwo infrastrukturalne:
- Obiekty powstające na terenie zagrożonym szkodami górniczymi będą wymagały uzgodnień z Urzędem Górniczym, należy uwzględnić wzrost kosztów projektowania i budowy,
- W Przestrzennych planach zagospodarowania należy wyłączyć z zabudowy tereny ewentualnych podtopień.
-
Gospodarka odpadami:
Po dotychczasowej działalności kopalni cynku i ołowiu w Polsce pozostały hałdy o powierzchni 282 ha i stawy ze szlamami poflotacyjnymi o objętości 100 mln. ton (wg IMN). Z powodu braku możliwości zagospodarowania powstałe w wyniku działalności kopalni cynku i ołowiu osady poflotacyjne w ilości 11,6 mln ton, zostaną na zawsze zdeponowane w środowisku. - Ustawa o odpadach wydobywczych zwolniła zakłady górnicze z opłat za składowanie odpadów (które mogłyby zasilić budżet gminy), złagodziła wymagania minimalizujące oddziaływania na środowisko.
- Przychód z opłat koncesyjnych, z tytułu użytkowania górniczego, podatek gruntowy i od budowli nie zrekompensują szkód: przywrócenia stosunków wodnych, unieszkodliwienia hałd odpadów i stawów ze szlamami, szkód w infrastrukturze.
- Potencjalne zatrudnienie osób bez kwalifikacji górniczych nie zrekompensuje utraty miejsc pracy w turystyce, rolnictwie, zakładach uzależnionych od korzystania z wód, w tym naszej hucie.
Szacuje się, że usuwanie szkód po działających w przeszłości kopalniach cynku i ołowiu będzie trwało od kilkudziesięciu do kilkuset lat. Koszty poniosą mieszkańcy gmin i przedsiębiorstwa, które jeszcze będą funkcjonować. Nie podejmujmy pochopnych decyzji. Nie pozwólmy na eksport zasobów naturalnych ze szkodą dla nas samych i środowiska.
Woda w naszych studniach to zasoby nieodnawialne. Nie traćmy jej bezpowrotnie, zachowajmy ją dla przyszłych pokoleń.
Najważniejsze zagrożenia
- Zagrożenie dla wód podziemnych:
- powstanie leja depresyjnego,
- zniknięcie obecnych ujęć wodnych,
- obniżenie i zanieczyszczenie wód powierzchniowych,
- podtopienia w obniżeniach terenu.
- Zapadanie się terenu wskutek szkód górniczych.
- W strząsy w wyniku stosowania materiałów wybuchowych do kruszenia wyrobisk.
- Powstanie hałd, stawów z osadami poflotacyjnymi:
- deformacje powierzchni ziemi,
- emisje poeksploatacyjne z hałdy (do wód i powietrza),
- zmiany w środowisku przyrodniczym – parki, rezerwaty, Natura 2000.
Dodatkowe informacje:
- Nagranie ze spotkania Rady Gospodarczej, powołanej przez Prezydenta Zawiercia, z przedstawicielami firmy Rathdowney Resources z udziałem posłów, Prezydentów/Burmistrzów zainteresowanych gmin, radnych, Dyrektora Wodociągów, przedstawicieli lokalnej społeczności znajdziecie Państwo na stronie Zawiercie Nasze Miasto – link do strony http://zawiercie.naszemiasto.pl/artykul/w-ktorej-gminie-powstanie-kopalnia,3572433,1,artgal,t,id,nk,tm.html
- Pełny Raport techniczny dotyczący wstępnej oceny techniczno-ekonomicznej projektu OLZA (złoża Zn-Pb) w Polsce z grudnia 2014 roku autorstwa SRK Consulting UK można znaleźć na stronie: http://www.rathdowneyresources.com/rdr/MapsFigures.asp