Źródło Kromołów

Tablica świetlna na boisku

Wpisany przez Mariusz Golenia piątek, 05 maja 2017 19:29

Po wykonaniu prac instalacyjnych oraz budowlanych (stopa fundamentowa) zamontowana została tablica świetlna na głównym boisku, gdzie swoje mecze rozgrywa LKS Źródło Kromołów. Tablicę po raz pierwszy uruchomiono podczas ostatniego meczu z KS Górnik Wojkowice, który niestety nasza drużyna przegrała. Zegar świetlny został przekazany na tereny OSiR z głównego obiektu jakim jest w mieście stadion 1000-lecia Państwa Polskiego. Na tak dużym obiekcie tablica zamontowana na koronie stadionu była zbyt mało widoczna. Zamontowana nowa, większa tablica spełnia w stu procentach swoje zadanie. Podobnie jak ta która jest dzisiaj na boisku w Kromołowie. Wstawiona po przeciwległej stronie trybun odlicza czas trwania spotkanie i wyświetla wynik. I zapewne będzie służyć wszystkim drużynom z naszego miasta rozgrywającym mecze, sparingi, zawody na terenach rekreacyjnych. Za przekazanie tablicy i montaż dziękuję Prezydentowi Miasta – panu Witoldowi Grimowi oraz Dyrektorowi OSiR w Zawierciu – panu Jackowi Latko. Chciałbym również podkreślić, że współpraca pomiędzy OSiR a LKS Źródło układa się bardzo dobrze, co podkreśla Prezes Klubu pan Kazimierz Miśta. 

Trampkarze trenują w Jastarni

Wpisany przez Mariusz Golenia wtorek, 02 maja 2017 15:31

Kolejny raz młodzież z naszego klubu mogła wyjechać na tygodniowe zgrupowanie połączone z wypoczynkiem. Tym razem 20 zawodników może korzystać z długiego majowego weekendu – Majówki. Po raz drugi trampkarze goszczą w Jastarni. Całość kosztów pobytu nad morzem zasponsorowali Państwo Elżbieta i Piotr Jurczyk – „INTERCOR” oraz Państwo Olga i Stefan Król – „KRÓLMET” i Urząd Miejski w Zawierciu w ramach rocznej dotacji. Koszt przejazdu, biletów pokryli rodzice chłopców.

Zarząd LKS Źródło Kromołów oraz trenerzy i zawodnicy bardzo dziękują, kolejny już raz, za pomoc finansową, która umożliwia zorganizowanie młodzieży wyjazdu na zgrupowanie.

A podczas pobytu, pod opieką trzech trenerów: Damiana Kota, Marka Surowca, Andrzeja Kobiałki oraz pod opieką pedagogiczną pani Elżbiety Benc drużyna trampkarzy trenuje na obiektach Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Jastarni, na Półwyspie Helskim. Grupa ma do dyspozycji boisko ze sztuczną nawierzchnią „Orlik”, halę sportową (w razie nie pogody), a także nowo wykonaną murawę trawiastą o wymiarach 80x45m, która powstała z myślą o reprezentacji Polski w 2016r. Międzyczasie wszyscy mają możliwość skorzystania z rowerów, zwiedzając przy okazji pobliskie miejscowości i oczywiście całą plażę do spacerów po jednej i drugiej stronie Jastarni. W pobliżu znajduje się również basen i park linowy, ale bardziej szczegółową relację przedstawią zapewne trenerzy po powrocie. 

Tak rodzi się legenda...

Wpisany przez Mariusz Golenia środa, 15 lutego 2017 16:42

Na portalu Śląskiego Związku Piłki Nożnej pojawił się artykuł, jak powiadają zawodnicy LKS Źródło, „o naszym Prezesie” – Kazimierzu Miśta. Jak wszyscy w naszej dzielnicy wiedzą od zawsze związany z klubem. Jako zawodnik, działacza, a teraz Prezes. Z klubem na dobre i na złe. LKS to jego pasja. Tą pasją został zarażony przez pana Kazimierza Borowika. Poprzedniego Prezesa, działacza, człowieka „orkiestrę”. Dzisiaj pełniącego funkcję honorowego Prezesa Klubu. Kiedyś też mówiąc – Kazimierz Borowik – każdy myślał: Źródło Kromołów. I tak by można sięgać aż do początków klubu, do roku 1946. Poniżej przybliżam Państwu artykuł o nie tuzinkowej postaci jaką jest Kaziu…

Mówisz Kazimierz Miśta myślisz Źródło Kromołów

Z klubem LKS Źródło Kromołów Kazimierz Miśta związany jest już 50 lat, a od 20 lat stoi na jego czele jako prezes.

- Zaczęło się to wszystko od tego, że poprzedni, wiekowy już prezes, który miał także swoje inne obowiązki, nie miał czasu na działalność w klubie – mówi Kazimierz Miśta. - Przekazał więc pałeczkę młodszemu, ale... doświadczonemu. Z tym klubem związany jestem bowiem od początku. Gdy miałem 13 lat zaczynałem w nim grać jako trampkarz. W sumie przez 37 lat grałem w barwach Źródła, a zakończyłem grę w wieku 49 lat już jako prezes. Cały czas związany byłem z Kromołowem i nawet na jeden dzień nie opuściłem klubu.

Każdy kto zna Kazimierza Miśtę wie, że to urodzony optymista.

- O problemach mógłbym mówić tak jak wszyscy prezesi narzekający na brak pieniędzy, ale dla mnie ważniejsze jest to, że przez ostatnie dwa lata do naszego klubu przyszło sporo młodych chłopaków – dodaje Kazimierz Miśta. - Znalazłem sponsora dla drużyn młodzieżowych. Dzięki temu trampkarze jeżdżą na dziesięciodniowe zgrupowania. Byli już na trzech obozach między innymi w Gniewnie, czyli tam gdzie Hiszpanie przebywali podczas mistrzostw Europy w Polsce. W tym roku też mają tam jechać. Około 20 zawodników z roczników 2002, 2003 i 2004 skorzysta więc z tej przyjemności.

Mimo wszystko jednak sportową wizytówką klubu są seniorzy.

- W tej chwili seniorzy, których mamy 30 zgłoszonych do gry, występują w klasie A, zajmując 10 miejsce, ale przypomnę, że naszym największym sukcesem jest siedem lat grania w IV lidze w latach – przypomina Kazimierz Miśta. - Do tego mam dwie drużyny młodzieżowe – trampkarzy i młodzików. W sumie tych młodych piłkarzy jest około 60. Na jesień był nawet taki dzień, w którym na jednym boisku, widziałem – jeżeli się dobrze doliczyłem – trenujących 70 chłopaków. Możemy więc powiedzieć, że mamy setkę zawodników czynnie uprawiających piłkę nożną. Ważne jest także to, że mają dla kogo grać. Gdy byliśmy w IV lidze to nawet 500 ludzi przychodziło na mecze. Teraz gdy gramy w klasie A, wiele zależy od pogody. Jak jest dobra to 200 ludzi przychodzi na mecz, a jak gorsza to do 100 widzów obserwuje nasze spotkania. Staramy się nie zbierać kasy za bilety, bo gros ludzi, którzy przychodzą to osoby związane z klubem i nie wypada od nich zbierać pieniędzy, ale z drugiej strony to darmowe wejście powoduje, że zawodnicy mają dla kogo grać, a nie biegają za piłką tylko dla siebie.

Plany na ten rok nie są zbyt wygórowane.

- Chcemy zająć jak najwyższe miejsce w tabeli – twierdzi Kazimierz Miśta. - W tym momencie na awans nie mamy co liczyć, bo czołówka uciekła i nie ma szans żeby ją dogonić, ale chcemy wygrywać, żeby nie czuć zagrożenia spadkiem. A może gdy znajdą się większe pieniądze w kasie klubu to spróbujemy powalczyć wyżej. Ale i tak uważam, że tym co już mamy w naszej historii, czyli IV-ligową kartą, możemy się chwalić. O transferach nie myślimy. Raczej nastawiamy się na wychowanków. Jest kilku 14-latków, którzy gdy skończą 15 lat będą już mogli grać w pierwszej drużynie. Już z nią zresztą trenują. Zapowiadają się na talenty. Warunki fizyczne mają dobre. Wiek ich tylko jeszcze blokuje, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że coś dobrego już wkrótce z nich wyrośnie. Jest ich jak na warunki, które mamy bardzo dużo i jestem mile zaskoczony, że trener Damian Kot, zresztą na co dzień zawodnik Źródła, tak potrafi pracować z tą młodzieżą. Chciał podnieść uprawnienia, ale niestety z kursami coś się stało. Liczymy jednak, że kursy trenerskie ruszą, bo mam też następnych dwóch-trzech zawodników, którzy chętnie skończyliby kursy i zajęli się szkoleniem młodzieży. Widzą, że napływ dzieci do naszego klubu jest niesamowity. Tylko się więc cieszyć, że te dzieci garną się do klubu, chodzą na treningi, chcą coś zrobić ze swoim ciałem, a nie ćwiczą tylko... palce grając na komputerze.”

Źródło:

http://www.slzpn.katowice.pl/index.php?mod=news&act=show&id=1171

Fajerwerki dla dzieci - Sylwester 2016

Wpisany przez Mariusz Golenia wtorek, 03 stycznia 2017 15:11

Trzecia już edycja „Fajerwerków dla dzieci” w Kromołowie za nami. Frekwencja na widowni przerosła najśmielsze oczekiwania, spontanicznie organizujących to wydarzenie „Sąsiadów” z dz. Kromołów i Łośnice. Inicjatorzy i pomysłodawcy pokazu sztucznych ogni, kiedy dwa lata temu, rok temu, wśród przyjaciół i sąsiadów zapraszali dzieci na powitanie Nowego Roku nie spodziewali się, że na trzecią edycję, przyjdzie nie 40 osób, nie 60 osób a kilkaset… Dziękując „Sąsiadom” - Karolom Dwóm, Jarkowi, Grześkowi, Przemkowi za dostarczenie dzieciom i ich rodzicom pirotechnicznych wrażeń, życzę im, aby za rok ponownie sprawili dzieciom frajdę i przygotowali nową aranżację. Tegoroczna z samochodem wszystkim się podobała i była tajemnicza. A dopełnieniem było 25 lampionów, które zapalone poszybowały w górę w kierunku wschodnim oraz cukierki dla dzieci. W tegoroczną edycję organizacyjnie włączył się też LKS Źródło. Za udostępnienie obiektu boiska dziękuję Dyrekcji OSiR. A za pomoc techniczną chciałbym podziękować Damianowi, panu Adamowi i Dyrektorowi Szkoły – panu Andrzejowi Wilkowi za wypożyczenie nagłośnienia. Nie zabrakło również na pokazie naszych strażaków z OSP Kromołów. Również kolejny już raz, Nowy Rok witali pod choinką mieszkańcy Kromołowa. Kilkadziesiąt osób przywitało 2017 rok szampanem i petardami, składając sobie nawzajem życzenia.