Strona główna Sport Relacje z meczów Koniec serii. Stadion Źródła zdobyty

Koniec serii. Stadion Źródła zdobyty

W niedzielę (17 listopada) LKS Źródło Kromołów uległo LKS Ostoi Żelisławice 2:3 (0:1). "Czerwono-zieloni" w tym spotkaniu przegrywali, remisowali, prowadzili, by ostatecznie zostać bez punktów.

Jedyna bramka do przerwy padła w 18. minucie, a jej autorem był Roman Cichoń. Warto odnotować, że dwie minuty wcześniej goście nie wykorzystali rzutu karnego, egzekwowanego przez Adama Syrka, który posłał futbolówkę na wiwat nad poprzeczką. Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Źródła. W 47. minucie powracający na boisko po ciężkiej kontuzji Dawid Nędza wyrównał stan rywalizacji. W 64. minucie Szymon Mogielski wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Niestety, po pięciu wygranych z rzędu na własnym terenie, kromołowianie musieli przełknąć gorycz porażki. Katem drużyny z najstarszej dzielnicy Zawiercia okazał się Grzegorz Szczodrowski, który najpierw w 76. minucie zamienił "jedenastkę" na gola, by następnie w 84. minucie ustalić wynik niedzielnego pojedynku, dając zwycięstwo Ostoi.

W barwach kromołowskiego LKS-u na placu gry zabrakło m.in. Damiana Kota (kontuzja kolana), Artura Oczki (pauza za żółte kartki) oraz Rafała Sikory (kontuzja stopy).

Źródło zakończyło rundę jesienną na dziesiątej pozycji. Przed nami jeszcze jeden mecz - o ile warunki atmosferyczne nie ulegną pogorszeniu. W pierwszej kolejce serii rewanżowej team prowadzony przez Bogdana Szadkowskiego zmierzy się na wyjeździe z Niwami Brudzowice.

ŹRÓDŁO KROMOŁÓW: Tomasz Stańczyk - Sławomir Turlej, Bogdan Szadkowski (C), Marek Łągiewka, Robert Kowalski (46. Jarosław Rasztabiga) - Szymon Mogielski, Damian Latko (85. Damian Hardyn), Łukasz Zamora, Błażej Janoska - Dawid Nędza, Mateusz Sokołowski (46. Bartosz Nowiński)
rezerwa: Mateusz Sikora, Bartosz Koral
trener: Bogdan Szadkowski 

Aby umieścić komentarz należy się najpierw zarejestrować.

joomla template