Strona główna Historia Zarys dziejów

Zarys dziejów

Zarys wybranych dziejów...

Właściciele Kromołowa zamieszkiwali w dworku obronnym zbudowanym z kamienia z mansardowym dachem pokrytym dachówką. Na rogach dworu stały okazałe, dość wysokie czworoboczne baszty ze strzelnicami. W górnej części każda baszta miała po 4 okna. Pod koniec XVIII wieku, kiedy właścicielem był Gostkowski, dworek został przebudowany i ozdobiony. Zniżono baszty, zaokrąglono ich narożniki, bramę upiększono drzwiami marmurowymi. Dwór miał od strony zachodniej piękny arkadowy ganek, rodzaj podcieni.

W okresie międzywojennym z dawnych wałów i kamiennego muru nie zostało śladu, z pięknego ogrodu zostały resztki, przepiękny  mansardowy  dach zastąpiony został zwykłym. Niestety, nie znaleźli się wówczas sponsorzy, którzy zdołaliby uratować dworek. Następne lata, w tym druga wojna światowa, przyniosły dalszą ruinę dworku. Po wojnie po kromołowskim dworku zostały już tylko szkielety piwnic. W następnych latach usunięto pozostałości dworku, a stawy zasypano.

Kromołów – miasto

Za datę lokacyjną miasta historycy przyjmują rok 1388, jednak kilka przesłanek przemawia za wcześniejszą lokacją Kromołowa, a mianowicie za rokiem 1326. Kromołowianie brali wówczas czynny udział w walkach o panowanie w mieście Kraków i na całej ziemi krakowskiej, między oddziałami zbrojnymi Władysława Łokietka a załogami zamkowymi Przemyślidów. W odwecie  żołdacy biskupa krakowskiego Jana Muskaty, gorliwego zausznika Wacława II Czeskiego, a następnie jego syna Wacława II w 1305 lub na początku 1306 roku splądrowali, złupili i zniszczyli osadę kromołowską wraz z miejscowym kościołem. Wkład rycerzy  w  sukces wojsk Łokietka sprawił, że kromołowska gałąź  rodu  Gryfów, ówczesnych właścicieli Kromołowa, znalazła się wśród uprzywilejowanych i faworyzowanych przez Łokietka grup rycerstwa. Wydaje się też, że Łokietek jeszcze w inny sposób okazał swe poparcie Gryfom z Kromołowa, a mianowicie wedle wszelkiego prawdopodobieństwa udzielił swej zgody na założenie przez nich miasta Kromołowa na miejscu dotychczas funkcjonującej wsi. Za lokacją miasta w tym właśnie czasie przemawiają następujące fakty: koło miasta Kromołowa nigdy nie występowała stara osada kromołowska, występowanie już w latach 1388-1389 obok urzędu wójta dziedzicznego, pomocniczego urzędu wójta sądowego, sprawowanego przez Macieja oraz istnienie w Kromołowie pod koniec XIV stulecia części należących do licznych dziedziców z rodziny Gryfów Kromołowskich.Brak wzmianek o starej osadzie kromołowskiej wskazuje, iż miasto założono wcześnie na terenie osadnictwa rozproszonego, zrębowego lub zaraz po zniszczeniach dokonanych przez najemników Muskaty. Wczesne występowanie urzędu wójta sądowego dowodzi, że wójtostwo kromołowskie istniało od dłuższego czasu, początkowo jako wyłącznie dziedziczne, pozostające we władaniu zasadźcy i jego wykupieniu przez właścicieli miasta, jako dziedziczne w rodzinie Gryfów Kromołowskich. Występowanie pod koniec XIV wieku kilku właścicieli miasta jest świadectwem zmian w strukturze własności dokonanych na przestrzeni kilkudziesięciu lat. W momencie lokacji miasta na prawie niemieckim osada podzielona była tylko na część rycerską i część klasztorną.

W czasie potopu szwedzkiego Kromołów wsławił się bohaterstwem i odwagą swych obywateli. Po poddaniu się Krakowa, wojska szwedzkie maszerowały na północ zdobywając zamki w: Lanckoronie, Niepołomicach, Tęczynie, Ojcowie, Pieskowej Skale, Ogrodzieńcu, Pilicy, Krzepicach. Zamek pilicki dostał się w ręce gen. Lindorna, którego zadaniem była likwidacja prób dywersji ze strony kasztelana Stanisława Warszyckiego na rzecz obleganej przez wojska Mullera Częstochowy. Kromołów posiadał załogę, składającą się z około 300 żołnierzy, utrzymywanych przez Warszyckiego. Na jego rozkaz wyruszyła załoga kromołowska, połączywszy się z oddziałami partyzanckimi z rejonu Siewierza, na pomoc Pilicy. Oddział posuwał się szybkim marszem przez Karlin i Giebło, i rankiem zaatakował Szwedów w warowni pileckiej. Atak zakończył się powodzeniem i Szwedzi zostali z Pilicy przepędzeni. W bitwie straciło życie wielu mieszkańców Kromołowa. Rozgrzani zwycięskim bojem kromołowianie ruszyli z Warszyckim do Krzepic, skąd także przepędzili Szwedów. Wówczas Szwedzi postanowili wykorzystać zaistniały stan rzeczy, spowodowany opuszczeniem Kromołowa przez jego załogę. Szwedzki dowódca na zamku w Ogrodzieńcu zaatakował Kromołów. Przez dwa dni walczyli mieszkańcy Kromołowa ze Szwedami, niestety ponieśli klęskę. Po zdobyciu Kromołowa Szwedzi obrabowali i spalili miasto.

W wyniku „potopu” Kromołów, podobnie jak wiele miast, wyludnił się i zubożał. Mieszkańcy Kromołowa odznaczali się patriotyzmem. Także podczas rokoszu Lubomirskiego, miasto stało wiernie przy królu Janie Kazimierzu. Na wezwanie Warszyckiego wystawiło oddział jeźdźców, który walczył z oddziałami rokoszan. Formą nagrody dla Kromołowa była wizyta Jana Kazimierza w 1669 roku. Król, podróżując z Częstochowy do Krakowa, zatrzymał się na kilkugodzinny odpoczynek w dworku kromołowskim.Kromołów gościł jeszcze jednego króla, a mianowicie Michała Korybuta Wiśniowieckiego, który w drodze na koronację spotkał się z matką w kromołowskim dworku.

Od połowy XVII wieku  istnieje w Kromołowie szpital  na 12 osób, utrzymywany   przez właściciela  folwarku  kromołowskiego. Szpital spełniał funkcję schroniska dla biednych. Na początku XIX wieku  przebywało w nim 6 osób utrzymujących się z ofiar parafian.Groźne chwile Kromołowianie przeżyli 21 września 1790 roku, kiedy to wybuchł pożar czyniąc ogromne spustoszenie. Pożar strawił połowę budynków oraz plebanię, organistówkę, stary wikariat, kaplicę św. Jana Nepomucena i przytułek. W 1852 roku Kromołów i okolice dotknęła klęska głodu oraz epidemie tyfusu i cholery.

Po upadku niepodległości kraju na skutek rozbiorów, mieszkańcy miasta zapisali dalsze patriotyczne karty.Po utworzeniu Księstwa Warszawskiego, Kromołów zupełnie zniszczony i mocno wyludniony, na odezwę księcia Poniatowskiego, dotyczącą tworzenia gwardii narodowej nie pozostał obojętny. Miasto zdobyło się na duży wysiłek i wysłało na punkt zborny do Żarek oddział gwardzistów, dobrze umundurowany i wyposażony, składający się z 8 jeźdźców i pieszych.Przetrwały ślady dawnych wspomnień dotyczące przemarszu wojsk polskich, a później  rosyjskich w 1812 roku, co spowodować miało w mieście i okolicznych wsiach duże zniszczenia. Także w 1831 roku ludność Kromołowa i okolicy pomagała żołnierzom polskim, przechowując sprzęt wojskowy lub organizując przerzut  przez granicę. Najwięcej wspomnień dotyczy powstania styczniowego. Młodzi mieszkańcy – rzemieślnicy walczyli w oddziale Cieszkowskiego, który działał w rejonie Olkusza.

Od początku XIX wieku walczą  kromołowianie o niezamienianie miasta na osadę. Proces zamiany miast na osady regulowało już postanowienie namiestnika  carskiego z 30 maja 1818 roku. Zgodnie z nim miasto traciło swe prawa miejskie wtedy, gdy nie miało funduszy w wysokości 600 zł (900 rubli) rocznie, przeznaczonych na utrzymanie burmistrza i jego kancelarii. Stąd wiele miasteczek ratowało swój status ze składek mieszkańców. Ludność Kromołowa zobowiązała się składać rocznie wymienioną kwotę w kwartalnych ratach. Z zachowanych dokumentów wynika, że nie uzyskano przewidywanych dochodów już w 1821 roku. Latem 1845 roku, po raz drugi wypłynęła sprawa zamiany Kromołowa na osadę wiejską. I znowu mieszczanie przystąpili do heroicznej walki. O zamianę miasta na osadę wystąpił dziedzic. Mieszkańcy miasta oskarżali dziedzica, że bez ich wiedzy wyraził zgodę na zamianę miasta na osadę wiejską, aby zmusić ich do poddaństwa. Uzasadniali swój sprzeciw w 1845 roku, stwierdzając, że miasto posiadało 248 domów „gontem krytych podłóg formy rządu ukształtowanych”, wybrukowane ulice z trotuarami, niemal 2000 ludności oraz 170 czynnych warsztatów tkackich. Akcentowali jednocześnie, że w przypadku zamiany na osadę, rzemiosło i handel upadną bezpowrotnie. Na podkreślenie zasługuje solidarność sąsiednich miast w dążeniu do zachowania praw miejskich Kromołowa. Mieszkańcy Pilicy i Żarek informowali władze, że jarmarki w Kromołowie przynoszą korzyści sąsiednim miastom, z uwagi na szansę sprzedaży produktów rolniczych i rzemieślniczych, a przekształcenie Kromołowa w wieś pozbawiłoby te miasteczka ważnego ośrodka handlowego. Ta determinacja mieszkańców Kromołowa sprawiła, że jako miasto dotrwał do 1869 roku.

Jednak rząd nie ustawał w dążeniu do zmniejszenia liczb miast. W latach 1869-1870 rząd carski pozbawił praw miejskich 336 miasteczek na obszarze Królestwa Polskiego. Wśród nich znalazł się Kromołów. Przyczyną takich decyzji był udział mieszkańców tych miast w powstaniu styczniowym. Natomiast formalny powód ich degradacji wynikał z faktu, że ludność tych miast nie przekraczała 3000 mieszkańców.

Przez kolejne 108 lat Kromołów był wsią i pełnił funkcję gminy wiejskiej aż do dnia 17 stycznia 1977 roku, kiedy to radni gminy Kromołów podjęli uchwałę o włączeniu Kromołowa do miasta Zawiercie. Od tej  pory Kromołów jest najstarszą dzielnicą miasta Zawiercia.

Gmina żydowska w Kromołowie

Nieznane są początki osadnictwa  Żydów w  Kromołowie. Nie wiemy skąd ani kiedy przybyli. Pierwsze dowody istnienia zorganizowanej społeczności żydowskiej to zachowane na cmentarzu  przy ulicy Piaskowej nagrobki z pierwszej polowy XVII wieku – najstarszy z roku 1730. Pierwsza urzędowa informacja pochodzi ze spisu ludności żydowskiej z roku 1765. Według tego spisu społeczność żydowska w samym Kromołowie liczyła 105 osób (w okolicznych wsiach żyło dalszych kilkudziesięciu Żydów) i była podporządkowana kahałowi (gminie żydowskiej) w Lelowie. Z niewiadomych powodów w następnych latach społeczność ta znacznie zmalała, tak że w roku 1791 mówi się o zaledwie 31 osobach, choć jednocześnie pojawia się pierwsza wzmianka o istnieniu synagogi.

Pod koniec XVIII w. wraz z rozwojem miasta Kromołowa zwiększa się liczba mieszkańców, w tym także  Żydów. W roku 1808 zapisano ich 58, w 1825-145, w 1857-517, w 1860-719. Znaczna ich część trudniła się rozmaitymi rzemiosłami. Począwszy od lat 70-tych XIX wieku rzemiosło tkackie, będące podstawą wzrostu liczby i zamożności mieszkańców Kromołowa ulega konkurencji produkcji przemysłowej w rozwijającym się prężnie Zawierciu. Ostatnie oficjalne dane pochodzą z roku 1921 -  w Kromołowie mieszkało wtedy 275 żydów. Przed wybuchem drugiej wojny światowej  żydowska ludność Kromołowa wynosiła około 150 osób.

Po klęsce wrześniowej okupanci rozpoczęli natychmiast prześladowanie  żydowskich mieszkańców Kromołowa, podobnie jak na całym terenie Polski zajętym przez armię niemiecką. Rozebrano budynek synagogi, a Żydów szykanowano na różne sposoby. W połowie lipca 1942 r. Żydzi kromołowscy zostali wysiedleni do Zawiercia. Do jesieni 1943 r. prawie wszystkich mieszkańców tamtejszego getta wywieziono do obozu zagłady w Oświęcimiu. Po wojnie istniała jeszcze przez długi czas nieliczna gmina żydowska w Zawierciu, do Kromołowa jednak Żydzi, nawet jeśli niektórzy ocaleli, już nie powrócili.

Literatura:
Jolanta  Moryń, Jerzy Abramski, Stefan Aksamitek – „Kromołów. Rys historyczny (1193-1993)”
Jacek Laberschek – „Kromołów i jego właściciele  na przełomie XIII  i XIV wieku”
Jan Paweł Woronczak – „Zarys dziejów gminy żydowskiej w Kromołowie”

 

joomla template