Strona główna Kultura Wydarzenia kulturalne

Wydarzenia kulturalne

Uroczystość „Prosto z mostu”

Wpisany przez Wiesław Dyczko czwartek, 21 listopada 2013 23:23

W dniu 08.11.2013 r. o godzinie 17:00 w Zawierciu na ul. Kasprowicza odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej posła inż. Zygmunta Sowińskiego. Tablica pamiątkowa, odsłonięta została na odrestaurowanym przez miasto moście, który od 1934 roku nosi imię Zygmunta Sowińskiego. W uroczystościach wzięli udział m.in. Prezydent Miasta Zawiercia, przedstawiciele Urzędu Miasta, radni miasta, delegacja Towarzystwa Sympatyków Kromołowa, kombatanci wojenni i mieszkańcy miasta. Po wstępnych powitaniach odczytano życiorys Zygmunta Sowińskiego.

Zygmunt Sowiński urodził się w Zawierciu i całe życie poświęcił temu miastu. Będąc inżynierem ruchu i kierownikiem elektrowni Towarzystwa Akcyjnego „Zawiercie” zaprojektował i realizował budowy; stacji hydroforowej i wodociągowej oraz energetycznej linii kablowych i napowietrznych, tworzących sieć miejską na terenie Zawiercia. Od 1934 r. był dyrektorem Towarzystwa Akcyjnego Fabryki Szkła w Zawierciu. Poseł na Sejm IV i V kadencji RP. Pełnił też wiele funkcji społecznych, a swą działalnością podczas kryzysu gospodarczego znacznie przyczynił się do obniżenia bezrobocia w mieście. Po wybuchu II wojny światowej aresztowany przez Niemców, zmarł w obozie koncentracyjnym w Dachau.

Po odczytaniu życiorysu, Prezydent Miasta wraz z dwoma członkami rodziny Zygmunta Sowińskiego, dokonali uroczystego odsłonięcia pamiątkowej tablicy. Honorowy patronat nad mostem, objęło Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Krótka część artystyczna w wykonaniu zespołu „Pogodni” oraz wieczorna sceneria miejsca oddawały klimat czasów, w których żył Zygmunt Sowiński, a most ukazał się w innym niecodziennym świetle. Uroczystości takie są potrzebne miastu aby mieszkańcy poznając lokalnych bohaterów mogli bardziej kochać swoje miasto i lepiej dla niego pracować.

 

 

820 lat lokacji Kromołowa w oczach młodzieży z Gimnazjum nr 6 i popularnej SP 13

Wpisany przez Mariusz Golenia czwartek, 24 października 2013 22:53

Dzisiaj w naszej placówce oświatowej jaką jest Zespół Szkół – Gimnazjum nr 6 i Szkoła Podstawowa nr 13 (dla mnie zawsze będzie to „13-tka”) odbyły się obchody 820-lecia lokacji naszej małej Ojczyzny jakim jest Kromołów, co zostało podkreślone na dzisiejszej akademii przez Dyrektora Szkoły pana Andrzeja Wilka, który poprzez szkołę i klub sportowy jest związany z naszą dzielnicą już ponad 20 lat. Prezentacje i występy uczniów przygotowane zostały przy dużym wsparciu i udziale pani Magdaleny Dymek i pani Beaty Kowalczyk – pedagogów kromołowskiej szkoły, a historyczną poprawność koordynowała pani Jolanta Moryń – zastępca Dyrektora Zespołu Szkół. Przy okazji pozwolę sobie w imieniu byłej klasy VIII „B”, byłych wychowanków pozdrowić serdecznie Panią Dyrektor.

Uczniowie występujący na scenie wprowadzili i przenieśli widzów – młodzież, mieszkańców – w czasy najdawniejsze, w okres osiadania ludności, naszych przodków na ziemiach przy rzece Warcie, w czasy powstania Kromołowa. Legendy i historyczne fakty przypomniały nam naszą tożsamość, nasze pradzieje. Wykonano bardzo piękne makiety przedstawiające dawniejszą zabudowę i zabytki. Można je zobaczyć na szkolnym korytarzu wraz z wystawą fotograficzną. Uwagę przykuwała również dekoracja sali gimnastycznej, przywieszone w niej prace plastyczne, które wykonane zostały przez młodsze dzieci wraz z rodzicami oraz młodzież i grono pedagogiczne, a przedstawiały zabytki naszej dzielnicy. Ja doliczyłem się 44 prac w formacie A3 oraz 16 prac na większym formacie. Na środku sali, na tablicy do koszykówki widniała flaga Kromołowa. Jeden z rysunków wydał mi się bardzo oryginalny i zwracający uwagę, a przedstawiał butelkę w której umieszczono, „zamknięty” Kromołów z jego zabytkami, a który to Kromołów przy „wylewaniu się” z niej połączony był z globem ziemskim siecią/nicią/nerwami stając się integralną częścią świata, a uruchamiając swoja wyobraźnię – wszechświata, kosmosu, galaktyki. I widniał nad nim napis: KROMOŁÓW – WYTRAWNA CZĄSTKA ŚWIATA. Czytając można by powiedzieć, że jest to najkrótsza encyklopedyczna definicja naszej miejscowości, w dobrym tego słowa znaczeniu i mówiąca wszystko zwięźle, dosadnie i łatwa w zapamiętaniu… oczywiście, każdy może interpretować ten rysunek inaczej i wedle swojego uznania, ale co by nie powiedzieć jest on oryginalny i uniwersalny (zdjęcie rysunku i pozostałe, poniżej tekstu).

Inscenizacja legendy o rycerzu Cromolu i jego świcie, towarzyszach podróży, którzy byli spragnieni napicia się wody pokazała jak pierwszy raz wybiło źródło rzeki Warty i zawiązała się osada mająca nazwę wywodzącą się od owego rycerza. Inscenizację tą przygotowali uczniowie VI klasy. Krótka „sztuka teatralna” młodzieży z I klasy gimnazjalnej przypomniała i zarazem uwidoczniła, jak na Dworze Kromołowskim przygotowywano się w pośpiechu do przywitania i podjęcia gościną przez stryjeczną siostrę króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego podążającego do Krakowa. W Kromołowie gościł również król Jan Kazimierz, jak podają historyczne przekazy i zarazem potwierdzają, że Kromołów znany był na królewskich dworach, a waleczność, patriotyzm i umiłowanie polskiej ziemi, Ojczyzny przez jego mieszkańców snuła się opowiastkami nie tylko po polskiej ziemi, ale również tej poza naszymi granicami.

Multimedialne slajdy z tekstami i zdjęciami przybliżyły historię Kromołowa – tego dawniejszego i teraźniejszego. Dzieje powstania i funkcjonowania Szkoły, szczególnie w trudnych czasach II wojny światowej i tuż po jej zakończeniu. Początki powstania i działalności LKS Źródło Kromołów a także bogatej, ponad 100-letniej tradycji OSP Kromołów, która zawsze stała i stoi na straży dobytku mieszkańców naszej dzielnicy. Kapitalne zdjęcia pokazały naszą dzielnicę z „lotu ptaka”. Na koniec akademii w „dwóch aktach” (cała trwała blisko dwie godziny) strażacy OSP Kromołów z prezesem Andrzejem Domagałą na czele zaprezentowali pokaz ratownictwa medycznego.

Kulminacyjnym punktem dzisiejszych uroczystości miało być „wbicie drzewca” z herbem Kromołowa na malowidle Dworu Kromołowskiego, ale niestety pogoda (padający deszcz) pokrzyżowała plany organizatorów i sprawiła, że proporzec znajdzie się na swoim miejscu jutro, tj. w dniu 25 października 2013 r. o godzinie 10:00 przy wokalnym „akompaniamencie” ZF „Kromołowianie”, który już dziś dał pokaz sowich możliwości i talentu.

Kończąc relację z popularnej „SP13” życzę nam wszystkim z okazji 820-lecia samych dobrych dni spędzonych w Kromołowie. Uczniom naszej szkoły wiele radości z nauki (warto się uczyć) i godzin spędzonych w szkole (będziecie do niej chcieli wrócić…), a przede wszystkim, aby mury tej szkoły wychowywały następców tych, których nazwiska zostały dzisiaj niejednokrotnie wymienione na ekranie, przez mikrofon, a którzy działali na rzecz KROMOŁOWA i jego mieszkańców. Którzy, poprzez swoje osiągnięcia społeczne, naukowe, sportowe, zawodowe, poprzez filantropijne działania przyczyniali się i przyczyniają cały czas do lepszego wizerunku naszej dzielnicy i lepszego życia jej mieszkańców. Niech Kromołów będzie dla nas wszystkich dumą i nie wstydźmy się być Jaśkami Kromołowskimi.

Bo Jaśki jak pokazuje historia to dobrzy i dzielni ludzie, o czym chyba nie do końca wiedział pan red. W. Pacula z Radia Katowice, przytaczając pewna anegdotę podczas inauguracji Zawierciańskiego Roku Kultury 2013/14 w MOK w Zawierciu. Uśmiechnijmy się i róbmy swoje…

 

   

Słoneczny „Jarmark Kromołowski”

Wpisany przez Mariusz Golenia wtorek, 13 sierpnia 2013 18:59

W drugą niedzielę sierpnia 2013 r. odbył się w naszej miejscowości kolejny już „Jarmark Kromołowski”, któremu sprzyjała słoneczna pogoda zachęcająca do przyjścia do Pałacyku nad Wartą, co też wielu mieszkańców uczyniło. Podobnie jak to miało miejsce podczas uroczystej Mszy Św. za parafian w naszym kościele p.w. św. Mikołaja Biskupa rozpoczynającej jarmark i skromny jubileusz 820-lecia lokacji Kromołowa. Mszę Św. odprawił wikariusz ks. Konrad Cygan w języku łacińskim. Zarówno sama celebracja Mszy Św. przez księdza wikariusza, kazanie głoszone ze starej ambony, jak to dawniej czyniono oraz śpiew łaciński podnoszący na duchu naszego chóru wywarł na uczestnikach niezwykłe wrażenie. Duża ilość widzów podczas jarmarku, zaproszonych gości sprawiła, że występy zespołów regionalnych (Kół Gospodyń Wiejskich), zespołów muzycznych, artystów indywidualnych nagradzana była gromkimi brawami. Wszyscy organizatorzy z zespołem folklorystycznym „Kromołowianie” (działającym przy MOK „Centrum”) i panem Stefanem Markowskim  na czele byli niezmiernie zadowoleni z tak dużej ilości mieszkańców i gości, którzy zawitali w tym roku do Kromołowa. Podczas tych kilku godzin spędzonych przy źródle rzeki Warty zarówno dzieci jak i dorośli mieli swoje „atrakcje” i chyba wszyscy byli zadowoleni.

Z ramienia władz samorządowych w jarmarku uczestniczyli: pan Ryszard Mach – Prezydent Miasta Zawiercia, pan Edmund Kłósek – Przewodniczący Rady Miejskiej, pan Rafał Krupa – Starosta Powiatu Zawierciańskiego, pan Andrzej Danecki – Dyrektor MOK w Zawierciu oraz nasi radni: pan Andrzej Wilk – radny powiatowy, pani Małgorzata Machura wraz z panem Janem Sygietem – radni Rady Miejskiej. Podczas odbywającego się równomiernie turnieju piłkarskiego oldbojów organizowanego przez pana Bogdana Radkowskiego dołączył do grona samorządowców, również pan Witold Grim – radny Sejmiku Wojewódzkiego. Tegoroczna impreza kulturalna w naszej dzielnicy była również okazją do upamiętnienia 820-lecia lokacji naszego historycznego Kromołowa. Ten jubileusz chcieliśmy przede wszystkim uwidocznić poprzez trwałe rzeczy przypominające dzieje i historię naszej dzielnicy. Z tej okazji wykonane zostały tablice nad których wykonaniem i realizacją „czuwał” pan Jan Sygiet, podobnie jak przy pracach związanych z wykonaniem tablic i podświetleniem kaplicy. Pierwsza z nich, przedstawia mapę i rys historyczny Kromołowa, przy której zredagowaniu pracował SMDK, TSK, OSP, LKS Źródło, Szkoła i oczywiście pan Jan, a jej wykonanie zlecił Wydział Rozwoju i Promocji UM w Zawierciu. O przebiegu tych pracach już wcześniej Państwa informowałem. Druga tablica to również wspólny wysiłek wszystkich organizacji działających w Kromołowie oraz mieszkańców, którzy udostępnili archiwalne zdjęcia ze swoich rodzinnych zbiorów. Całość graficzną tablicy i jej wykonanie zawdzięczamy firmie „ANRO” – Państwu Rotarskim, za co serdecznie dziękujemy. Kolejną pamiątką, która pozostanie nam z okazji 820-lecia jest wykonanie podświetlenia kaplicy św. Jana Nepomucena z trzech stron nad tablicami oraz pod dzwonnicą wieńczącą kaplicę. W tej kwestii otrzymaliśmy pomoc od firmy „Elektro-Mad” – Państwa Dąbrowskich, za co również serdecznie dziękujemy. Kolejny akcent na kaplicy to wykonane granitowe trzy tablice z napisem: „Kapliczka p.w. św. Jana Nepomucena – główne źródło rzeki Warty”. Za namową i prośbą pana Andrzej Wilka – Dyrektora Szkoły tablice wykonał i zamontował pan Wojciech Szwaja z synem, a elementy montujące – śruby nierdzewne – wykonał pana Marian Chmurski – firma „Mach”. Za wykonanie tych prac i partycypowanie w kosztach oczywiście niezmiernie dziękujemy. Najważniejszą trwałą pamiątką ma być odkrycie źródła rzeki spod kaplicy św. Jana Nepomucena. Prace przy tej inwestycji ciągle trwają i czekamy na ich szybkie zakończenie. Całość prac finansowana jest z budżetu miasta. Niemniej jednak już podczas trwania jarmarku można było zobaczyć płynącą wodę ze źródła w podświetlonej obudowie. Myślę, że ten element będzie zwieńczeniem roku 820-lecia lokacji Kromołowa po jego odpowiednim wykończeniu.

Na zakończenie „Jarmarku Kromołowskiego” odbyła się dyskoteka, gdzie wszyscy mieszkańcy zarówno młodzi jak i nieco starsi tańczyli i śpiewali znane przeboje muzyki rozrywkowej. Kolejne informacje z jarmarku, widziane okiem Samorządu Mieszkańców za rok…
 

 

   

Pamiątkowa płyta na grobie rodziny Zachertów

Wpisany przez Mariusz Golenia czwartek, 25 kwietnia 2013 22:10

W niedzielę, 21.04.2013 r. uroczyście odsłonięto płytę pamiątkową upamiętniającą Kazimierza Witolda Zacherta. Płytę umieszczono na rodzinnej mogile na naszym cmentarzu parafialnym w związku z trwającym rokiem Powstania Styczniowego – 150 rocznicą wybuchu powstania. Uroczystości rozpoczęły się od Mszy Św. w intencji kromołowskiego bohatera oraz poległych powstańców, która została odprawiona przez księdza Proboszcza, a następnie poczty sztandarowe OSP Kromołów oraz Gimnazjum nr 6 wraz z mieszkańcami naszej dzielnicy udały się na cmentarz. Oprawę muzyczną Mszy Św. bardzo ładnie przygotował pan Organista i Chór z naszej parafii dzięki czemu mogliśmy wysłuchać pięknych pieśni.

Słowo wstępne na cmentarzu wygłosił pan Michał Oleś z Wydziału Upowszechniania Kultury, a życiorys Kazimierza Witolda Zacherta przybliżył zgromadzonym uczeń naszej szkoły. Odsłonięcia pamiątkowej tablicy dokonał Prezydent Miasta Zawiercia pan Ryszard Mach w obecności zaproszonych gości i mieszkańców, którzy licznie przybyli w tą słoneczną niedzielę aby uczcić pamięć powstańców walczących o wolność naszego narodu, naszej Ojczyzny. Duże słowa podziękowania należą się uczniom naszej Szkoły, nauczycielce pani Magdzie Dymek oraz panu dyrektorowi Andrzejowi Wilkowi za przygotowanie całej oprawy uroczystości. Należy w tym miejscu sięgnąć pamięcią wstecz i wspomnieć, a także bardzo podziękować panu Marianowi Chmurskiemu, dzięki któremu metalowy pomnik rodziny Zachertów przetrwał do dziś. Kilka lat temu pan Marian podjął się odnowienia pomnika i uchronił go przed zniszczeniem. Miejmy nadzieję, że tym razem o mogiłę zadba Miasto Zawiercie a rodzina Zachertów, która tak mocno wpisała się w historię naszego miasta i dzielnicy, będzie mogła spoczywać w spokoju. Na koniec przedstawiam Państwu, krótkie życiorysy rodziny Zachertów, która to rodzina związana była z walkami o niepodległość narodu polskiego oraz zdjęcia z niedzielnej uroczystości.

 

Jan Fryderyk Zachert (1765-1847), syn Jana Bogumiła, urodził się w Międzychodzie. Jako ochotnik brał udział w Insurekcji Kościuszkowskiej 1794 roku. Po upadku powstania wstąpił do utworzonej przez generała Kniaziewicza Legii Naddunajskiej, z którą odbył tzw. Kampanię Frankfurcką. Po zawarciu przez Francję w r. 1801 pokoju z Austrią, uczestniczył w wyprawie polskich legionistów na Haiti. Walczył tam w randze kapitana. Z medalem św. Heleny powrócił z San Domigo w r. 1803 i zamieszkał w Warszawie, ożenił się z Marią ze Skalińskich Osenkowską (1775-1823), wdową po zmarłym na febrę podczas wyprawy na Haiti koledze kapitanie Osenkowskim. Z małżeństwa tego jest syn Ludwik i trzy córki: Zuzanna, Marianna i Karolina. Zostaje przemysłowcem - przenosi się do Zgierza, gdzie w 1822 r. zakłada fabrykę sukna. Prowadzi też sklep w Warszawie. Gdy po powstaniu listopadowym nastąpił kryzys w handlu polskim suknem, przenosi się w r. 1834 do Kromołowa, gdzie żył jego syn Ludwik. Zmarł w Kromołowie w 1847 r. i zgodnie z wyrażonym życzeniem, został pochowany na miejscowym cmentarzu w mundurze legionisty.

Ludwik Zachert (1809-1849) był jedynym synem Jana Fryderyka. Był oficerem Gwardii Narodowej w powstaniu listopadowym. Poprzez związek małżeński z Emilią z Gostkowskich, został dziedzicem Kromołowa (majątku wówczas zadłużonego). Zmarli młodo: Ludwik, w wieku 40 lat, zmarł w Rokitnie  Szlacheckim w dniu 26.X.1849 r., jego małżonka - w Warszawie 24.VI.1852 r. Pozostawili pięcioro dzieci: Edmunda, Witolda, Melanią, Ludwikę Marię oraz Jana Piotra.

Edmund Zachert (1840-1904), najstarszy syn Ludwika, przejął po ojcu majątek Kromołów i Bzów. W okresie powstania narodowego 1863 roku był komisarzem Powiatu Pileckiego Rządu Narodowego. Uniknął jednak rosyjskich represji. W roku 1872 sprzedaje większość dóbr kromołowskich kupcom z Kromołowa. W roku 1877 zawarł małżeństwo z Krystyną Psarską, z którą miał pięcioro dzieci: Emilię, Ludwika, Eugeniusza, Jadwigę i Mariana. Zmarł w Kromołowie 29 września 1904 r. Jego syn, Ludwik, uczestniczy w rewolucyjnych wydarzeniach 1905 roku oraz w walkach niepodległościowych w latach 1914-1918. Syn Eugeniusz działał w POW, a następnie służył w Wojsku Polskim, jako inwalida odszedł z armii w stopniu kapitana. Najmłodszy z synów, Marian, był w konspiracji ZWC i PPS. W roku 1918 służy w Legii Akademickiej, później jest wybitnym naukowcem lekarzem w dziedzinie oftamologii.

Witold Zachert (1843-1863), brat Edmunda, w powstaniu styczniowym 1863 r. walczył z bronią w ręku i oddał swe życie w bitwie pod Grochowiskami. Krakowski "Czas" z Czwartku 16 Kwietnia 1863 r. zamieścił nekrolog:
†/ Dnia 17 bm. o godzinie 10 z rana/ W KOŚCIELE O.O. REFORMATÓW/ odbędzie się/ żałobne Nabożeństwo/ za duszę ś.p./ WITOLDA ZACHERTA/ ucznia Szkoły wojskowej w St. Cyre/ urodzonego dnia 7 Marca 1843 r. w m. Kromo-/ łowie w Królestwie Polskim, a poległego/ w dniu 19tym Marca r.b. w boju pod/ Grochowiskami./ Na które pozostałe rodzeństwo Krewnych/ Kolegów i Znajomych poległego zaprasza.//
Zwłoki Witolda pozostały w nieoznaczonej leśnej mogile na Grochowiskach.

   

Piękny mural w Kromołowie

Wpisany przez Pola Burzyńska środa, 27 lutego 2013 14:20

Na ścianach gospodarczych zabudowań szkoły pojawił się w sierpniu 2012 roku piękny „MURAL” przedstawiający obronny kromołowski dwór, który zniknął z krajobrazu miasta za sprawą okupanta hitlerowskiego w 1942 roku.

Towarzystwo Sympatyków Kromołowa zainicjowało namalowanie dworu, co stało się realne dzięki współpracy z Centrum Inicjatyw Lokalnych i Dyrekcji Szkoły w Kromołowie. Mural wykonał student WSP (II rok studiów) artysta Paweł Mularczyk związany z Kromołowem poprzez ojca Henryka Mularczyka. Artysta zainteresował się naszą propozycją i wykonał wstępny, interesujący barwny projekt.

Piękny mural w Kromołowie

Jednak po konsultacjach podjęto decyzję o namalowaniu dworu zgodnie z obrazem będącym w posiadaniu mieszkańca Kromołowa – Bolesława Jakubka. Obraz rysowany przez p. Krasia przedstawia rzeczywistą sylwetkę dworu, co potwierdziło kilku mieszkańców pamiętających obiekt. Członkowie Towarzystwa omówili z artystą szczegóły niezbędne do opracowania kosztorysu, termin oraz organizację  wykonania zadania. Centrum Inicjatyw Lokalnych zapewniło finanse na pokrycie kosztów części materiałów i wykonania malowidła, część materiałów dostarczyło Towarzystwo Sympatyków Kromołowa a Dyrekcja Szkoły w Kromołowie zapewniła wszelką pomoc niezbędną przy organizacji, a mianowicie: udostępniła pomieszczenie na przechowanie materiałów, zabezpieczenie rusztowań, wykonanie malowania wstępnego – gruntowanie muru oraz bieżącą pomoc pracownika gospodarczego szkoły. Rusztowania na cały okres wykonywania prac wypożyczył nieodpłatnie mieszkaniec Kromołowa Marek Porzucek. Nadzór nad przebiegiem prac trwających trzy tygodnie sprawowali członkowie Towarzystwa: Janina Chmurska i Aleksander Bąba.

Wykonanie „muralu” objęło cztery ściany budynku tj.: na dwóch został namalowany dwór obronny i zamieszczona historia dworu, na ścianie od strony wejścia na teren szkoły zamieszczona została mapa Kromołowa z zaznaczeniem obiektów i herbem miasta a na ścianie od strony placu szkolnego został namalowany pejzaż odzwierciedlający byłe otoczenie dworu.

Mapę zaprojektowała Janina Chmurska a charakterystyczne obiekty Kromołowa zaprojektował i wykonał Paweł Mularczyk.

Na wniosek p. Janiny firma „Mach” zamontowała na jednej z namalowanych baszt wysięgnik pozwalający na zainstalowanie proporca z herbem Kromołowa.

Opis dworu – jego historię, opracował Aleksander Bąba na podstawie artykułów publikowanych na łamach kwartalnika „Kromołów wczoraj i teraz” autorstwa Mieczysława Żychowskiego, Zdzisława Reńskiego oraz książki „Kromołów – Rys historyczny (1193-1993) autorstwa Jolanty Moryń, Jerzego Abramskiego i Stefana Aksamitka. Opracowanie graficzne i druk tablicy z opisem historii dworu w dwóch językach: polskim i angielskim, wykonane zostało przez Centrum Inicjatyw Lokalnych.

Namalowanie dworu było okazją do rozbudzenia w mieszkańcach wspomnień i zapoznania ich z historią nie tylko dworu, ale i miejscowości, w której jest coraz mniej ludzi pamiętający jej świetność. W tym celu Towarzystwo Sympatyków Kromołowa przeprowadziło warsztaty historyczne, których temat przewodni – historia dworu sprowokował mieszkańców do wspomnień. Na spotkanie zaproszony został p. Bolesław Jakubek, który opowiedział o okolicznościach nabycia obrazu dworu i o jego ostatnich mieszkańcach. Sprawne przeprowadzenie warsztatów historycznych dla dorosłych i młodzieży zostało ułatwione dzięki opracowaniu przez pedagogów z naszej szkoły historii dworu na elektronicznym przekaźniku – CD.
Piękny mural jest nie tylko ozdobą Kromołowa, ale również świadczy o ciekawej przeszłości miejscowości.

Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich mieszkańców do obejrzenia tego nietuzinkowego malowidła.
 

   

Strona 16 z 18

<< pierwsza < poprzednia 11 12 13 14 15 16 17 18 następna > ostatnia >>
joomla template