Strona główna Samorząd Mieszkańców Sprawy bieżące ŁATANIE DZIUR - WYKOSZENIA TRAW

ŁATANIE DZIUR - WYKOSZENIA TRAW

 

Wielu z Państwa zastanawiało się i pytało, czy od tego roku dziury powstałe po zimie w asfalcie będą „łatane” w cyklu dwuletnim…??? Wszak mamy już sierpień a na części ulic są jeszcze ubytki w asfalcie, które z tygodnia na tydzień stają się coraz większe. Od zawsze jesteśmy przyzwyczajeni i tak reguluje to sama natura, że po zimie, wiosną następuje naprawa ulic, dróg po mijającej zimie. Mamy już drugą połowę lata, a dziury nadal są. Pomimo wielu próśb, interwencji z Państwa strony oraz radnych, przewodniczących osiedli, sołtysów czas naprawy wydłużył się i to bardzo. Ale jak zapewne ostatnio Państwo obserwowali zaczęły się prace łatania dziur w dz. Kromołów. Część ulic została już naprawiona. Kolejne prace, na pozostałych ulicach będą kontynuowane w kolejnych tygodniach. Trochę humorystycznie - do jesieni na pewno się zakończą...

Służby miejskie – PUK robi co może. Mając określone zasoby personalne musi godzić prace wydawało by się oczywiste i wynikające z zadań powierzonych przez gminę i teoretycznie tylko takowe powinien PUK wykonywać z pracami wykonywanymi „extra”. I jeszcze te prace extra PUK musi finansować z budżetu przekazanego na zadania powierzone. Więc zapewne do końca roku braknie środków w przedsiębiorstwie.

Takimi pracami extra są: przygotowanie imprez miejskich, eventów, koncertów, pikników, itd. Oczywiście nie jest to czymś złym i nagannym, aczkolwiek powinny być priorytety wyznaczone. A takim zapewne jest naprawa nawierzchni dróg po zimie. Co jest oczywistą oczywistością. Przynajmniej tak było do tego roku… ale to już zostawiam Państwa ocenie i analizie.

Niemniej jednak UM-PUK zawsze wywiązuje się ze swoich prac i harmonogramów i w tym miejscu chciałbym podziękować pracownikom UM-WNGMiT a przede wszystkim pracownikom PUK za cykliczne czyszczenie ulic, koszenie traw na Rynku, Centrum Przesiadkowym, parkingu przy rzece i terenów przyległych a ostatnio również za wykoszenie koryta rzeki Warty – od źródła do mostku na parkingu. Pomimo, że jak słyszymy w mediach, ostatnio trendy są tzw. łąki kwiatowe (nie koszenie miejskich terenów zielonych). Ale czy akurat wszędzie pasuje, aby były takie „zarośnięte tereny zielone”??? Jest jak zawsze wiele zdań na TAK i na NIE. Łącząc te prace z pracami wykonywanymi przez pracowników OSiR Zawiercie na terenach rekreacyjnych, za które jako mieszkańcy też jesteśmy wdzięczni, możemy powtórzyć za przejeżdżającymi przez Kromołów rowerzystami i przechodzącymi pielgrzymami, że tereny zielone są zadbane i porządkowane. A zapewne jak Państwo obserwujecie, coraz więcej rowerzystów przemierza czerwony szlak rowerowy Orlich Gniazd, biegnący przez Kromołów i wielu z nich planuje w Kromołowie odpoczynek, przerwę, posiłek – przekąskę, uzupełnienie płynów. A potwierdzają to obrazki sprzed kawiarni (lodziarni) na Rynku, sprzed sklepów spożywczych w dzielnicy. Patrząc na zajęte ławki, altany, trawnik przy drugim źródle…

 

p.s. jeżeli pewne rzeczy się uporządkuje i wróci do dobrych praktyk, to jak zapewne Państwo zauważyliście, szczególnie mieszkańcy ulic: Bonerów, Staromiejskiej, Nad Wartą, Karlińskiej, Zakątek nawet ulewny deszcz nie stanowi problemu z odprowadzeniem wody opadowej do kolektorów i rzeki Warty… tak jak to miało miejsce w tą niedzielę – 6.08.2023 r. Oczywiście potęga natury jest nie do przewidzenia i „nie ma na nią mocnych”. Ale jak Pola Żerkowskie obsadzone zostały zbożem, teren poprawiony, rowy udrożnione, przepusty nie zamulone, trawy odpowiednio wykoszone wzdłuż DK-78 i woda płynęła, spłynęła i odpłynęła – standardowo jak to miało miejsce do roku 2021… rok 2022 był w tym przypadku „wyjątkowy”…

Aby umieścić komentarz należy się najpierw zarejestrować.

joomla template