Źródło Mistrzem Jesieni, "Koza" bohaterem
Wpisany przez Administrator wtorek, 21 listopada 2017 19:35
W niedzielę (19 listopada) LKS Źródło Kromołów zremisowało w hicie rundy jesiennej z CKS-em Czeladź 2:2 (1:1). Bramki dla Źródła zdobyli: Michał Kozłowski (11. minuta) i Mateusz Sokołowski (49. minuta). Natomiast dla gości dwukrotnie trafił Bartłomiej Borówka (33. i 54. minuta). Podział punktów zapewnił drużynie prowadzonej przez Bogdana Szadkowskiego mistrzostwo pierwszej rundy sezonu!
Wow! To były emocje. Mawia się, że dobry film zaczyna się od trzęsienia ziemi, a później napięcie tylko rośnie. Tak było w dzisiejszym meczu. Najpierw w 11. minucie gola dla LKS-u zdobył Michał Kozłowski. Goście odpowiedzieli w 33. minucie za sprawą Bartłomieja Borówki i do przerwy, pomimo licznych okazji bramowych z obu stron, utrzymał się remis. W drugiej połowie działo się jeszcze więcej. Kromołowianie ponownie wyszli na prowadzenie w 49. minucie - bramkę strzelił Mateusz Sokołowski. Kilka minut później było już 2:2 po trafieniu Bartłomieja Borówki. W 67. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Maciej Lewandowski i zawodnicy CKS-u grali w dziesiątkę. Pomimo osłabienia, przyjezdni jeszcze mocniej zaatakowali. Natomiast Źródło odgryzało się groźnymi kontrami. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziego, kontuzji doznał Grzegorz Sokołowski, którego między słupkami zastąpił Michał Kozłowski. Popularny „Koza” nie tylko potrafi strzelać gole, ale umie również bardzo dobrze bronić, o czym przekonał się Łukasz Ducki, nie wykorzystując w 81. minucie rzutu karnego. Oba zespoły do końca próbowały jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale wynik nie uległ już zmianie. Warto również wspomnieć, że w tym spotkaniu piłkarze z najstarszej dzielnicy Zawiercia musieli radzić sobie bez Damiana Kota (staż trenerski w Niemczech) oraz Mateusza Skrzypka (obowiązki zawodowe). Tym bardziej wielkie brawa dla całej drużyny za walkę!
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć autorstwa Agnieszki Seweryn ze spotkania Źródła Kromołów z CKS-em Czeladź.
Zdjęcia z meczu, a także filmik, na którym Michał Kozłowski broni rzut karny, znajdziecie na facebookowym profilu Źródła Kromołów. KLIKNIJ TUTAJ!