Strona główna Służba zdrowia

odrestaurowanie grobu rodziny zachertów

 

          

 

W poniższym wpisie, chciałbym przedstawić Państwu prace jakich podjęli się Joanna i Karol Czapla, w związku z postępującym rozpadaniem się mogiły na grobie Rodziny Zachertów. Dziękując w tym miejscu za trud oraz czas, a także nakłady finansowe jakie zostały poświęcone renowacji tej mogiły (pomnika), chciałbym na początku podziękować przede wszystkim wykonawcom, pomysłodawcom, czyli Joannie i Karolowi, ale także w ich imieniu oraz w imieniu społeczności Kromołowa tym osobom, które miały również swój udział w tych żmudnych, trudnych precyzyjnych pracach. Gorące podziękowania dla:

- Państwa Olgi i Stefana Król za pomoc techniczną i wykonanie odlewu replik trzech głowni,

- ś.p. Księdza Andrzeja Karczewskiego - za umożliwienie przeprowadzenia prac renowacyjnych,

oraz dla pomocnych dłoni: Misi, Antosi, Łukasza, Filipa, Sławka, Janusza, Olka, Radka.

Efekt prac jaki możecie Państwo podziwiać idąc główną alejką cmentarza, to kolejny przykład lokalnej współpracy. Zaangażowania lokalnych przedsiębiorców, mieszkańców, osób mających Kromołowskie korzenie. To zaangażowanie pokoleniowe społeczności byłego Miasta Kromołów a obecnie najstarszej dzielnicy Miasta Zawiercie. Bardzo podobny przykład opiszę w kolejnym artykule. Tym razem będzie to historia książki – monografii…

Cmentarz Parafialny to miejsce wiecznego spoczynku Kromołowian, ale również historia tych ziem, społeczności. Miejsce to ukazuje rodzinne mogiły oraz historyczne postaci, mające swoje korzenie w najstarszej dzielnicy Miasta Zawiercie. Jedna z mogił, to grób Rodziny Zachertów - przemysłowców, powstańców, dziedziców Kromołowa. To miejsce spoczynku Edmunda Zacherta (zm. 29.09.1904 r.) – dziedzica Kromołowa i Bzowa, komisarza Powiatu Pileckiego Rządu Narodowego w 1863 roku. To miejsce gdzie spoczywają prochy Ludwika Zacherta (zm. 26.10.1849 r.) – ziemianina, przemysłowca na Zawierciu, oficera Gwardii Narodowej w 1831 roku. To miejsce pochówku Jana Fryderyka Zacherta (zm. 23.10.1847 r.) - przemysłowca sukienniczego, obywatela Miasta Kromołów, oficera Wojsk Napoleońskich.

Historię tej mogiły już kilka razy była opisywana na witrynie internetowej Społeczności Kromołowa. Pamiętacie zapewne Państwo jak praktycznie dwukrotnie „uratował ze śmietnika” tą mogiłę ś.p. Pan Marian Chmurski. Gdyby nie działania na początku wieku, pana Mariana – lokalnego przedsiębiorcy – zapewne ten pomnik historii skończyłby już na złomowisku. Ale dzięki Bogu, tak się nie stało. Na ile pan Marian miał możliwości i techniczne warunki w swoim warsztacie, wraz ze swoimi współpracownikami dokonał złożenia-odtworzenia, oraz pospawania mogiły stalowo-żeliwnej, która powróciła na „swoje miejsce”, aby dalej świadczyć o Rodzinie Zachertów oraz historii tych ziem.

Z racji korozji, swoich lat mogiła zaczęła ponownie popadać „w ruinę”. Po raz kolejny na jej zapomnienie nie pozwolił Karol Czapla i w latach 2021-2025 podjął się odbudowy mogiły.

Na okres remontu, żmudnych prac wykonał stalowy obiekt zastępczy w październiku 2021 r. Materiał z którego jest wykonany pomnik jest bardzo niewdzięcznym materiałem do prac renowacyjnych. Stop metalu, żeliwa, jeszcze tak skorodowany okazał się nie lada wyzwaniem. I tak to było. I wymagało to czasu, precyzji, wielu ręcznych prac. Pierwsze prace, to demontaż elementów, czyszczenie elementów, dospawywanie większych i mniejszych elementów 

Kolejny krok to wykonanie nowej konstrukcji – środka – szkieletu. Wykonany zostaje stelaż nośny konstrukcji, który następnie  poddany jest ocynkowaniu. A na końcu następuje pasowanie płyt. Dalsze prace, to dolewanie – wykonanie odlewów - brakujących elementów. Kiedy mogiła nabiera już pierwotnego kształtu – oryginalnego - wykonawcy przystąpili do konserwacji elementów. Nakładanie powłok – czterech warstw, wypełniania elastycznego, nakładanie zdobień i na samym końcu tego etapu prac, nakładaniepowłok zabezpieczających. Wszystkie wymienione powyżej prace dały efekt jaki dzisiaj wszyscy widzimy. Vis-a-vis siebie stoją odrestaurowane mogiły Rodziny Zachertów i ostatniego Burmistrza Miasta Kromołów – ś.p. Antoniego Bilnickiego. Ta mogiła też wymaga lekkiej poprawy – betonowa kula, cokół spod krzyża. To już rola samorządu miejskiego, powiatowego. Ale mając taką osobę jak Karol, zapewne mogiły ś.p. chor. Bolesława Kropaczka i Jego Żołnierzy, Grób Nieznanego Żołnierza, pomnik kierownika szkoły ś.p. Antoniego Sularza nie zostaną pozostawione same sobie. I tak jak zostało to uzgodnione z Księdzem Proboszczem, będą pod opieką, w dobrych rękach. Aby pamięć i tożsamość pozostała wśród nas i następnych pokoleniach. Poniżej załączam zdjęcia. Jak było, jak jest, jaki był postęp prac.

 

 

Aby umieścić komentarz należy się najpierw zarejestrować.

joomla template